Przejdź do treści Przejdź do stopki
Aktualności

Czym jest chmura obliczeniowa? – felieton

Czym jest chmura obliczeniowa? – felieton

Śmigające po ulicach elektryczne hulajnogi są najbardziej widocznym przykładem tego, że w XXI wieku odwieczne dążenie do tego, żeby posiadać zastąpione zostało przez dążenie do tego, żeby móc używać w miarę potrzeb – płacąc tylko za to, co się wykorzysta, a nie za to, że się jest właścicielem. Ten trend, widoczny w komunikacji (wypożyczalnie samochodów, hulajnóg, rowerów) w jeszcze większym stopniu ugruntował swoją obecność w informatyce pod nazwą chmury obliczeniowej. Dzisiaj nie trzeba mieć w swoim komputerze dużej i kosztownej pamięci żeby gromadzić duże zasoby danych – bo można te dane schować w chmurze. Nie musi się mieć bardzo mocnego procesora, żeby wykonać duże i wymagające obliczenia – bo tak zwana moc obliczeniowa jest także dostępna w chmurze. Co więcej, w miarę jak rozwój komputerów prowadzi do coraz nowszych, silniejszych, szybszych, bezpieczniejszych systemów cyfrowych – zasoby udostępniane w chmurze stają się coraz doskonalsze, przy czym następuje to bez żadnego wysiłku ze strony użytkowników, bo troszczy się o to administrator chmury.

Słyszymy o tym coraz częściej, brzmi to fascynująco i tajemniczo, więc może dzisiaj spróbujmy się przyjrzeć nieco dokładniej, czym jest chmura obliczeniowa?

Wychodząc od łatwo dostępnej (ale nie koniecznie łatwo zrozumiałej) definicji można stwierdzić, że chmura obliczeniowa jest usługą online, która zapewnia dostęp do wspomnianych wyżej zasobów (pamięci i mocy obliczeniowej) dla użytkowników chcących z nich korzystać bez rozwijania własnej, drogiej infrastruktury informatycznej. Dotyczy to zwłaszcza przedsiębiorstw, które mogą na tym najwięcej skorzystać, ale także indywidualnych użytkowników, nawet takich, którzy nie używają komputerów tylko korzystają ze smartfonów.

Są cztery rodzaje usług, jakie klient może uzyskać od chmury obliczeniowej.

Najpopularniejszy jest model IaaS - Infrastructure as a Service czyli „infrastruktura jako usługa”. Dostawca posiada odpowiednie zasoby informatyczne, w skład których wchodzą serwery, systemy operacyjne, maszyny wirtualne, sieci i pamięć masowa. Te zasoby zwane są popularnie infrastrukturą. Są one utrzymywane i udostępniane na podstawie płaconego co miesiąc czynszu. W zamian za ten czynsz użytkownik może z wszystkich tych zasobów korzystać tak jakby to była jego własność, zaś przy sprawności współczesnych sieci komputerowych – używanie tych zasobów jest równie łatwe, jak w przypadku komputera stojącego na własnym biurku.

Zasoby wchodzące w skład owej udostępnianej zdalnie infrastruktury znajdują się w centrach obliczeniowych firm, które zarabiają na tym, że je udostępniają, przy czym użytkownik z reguły nie wie, gdzie się owe centra znajdują. Jest to we współczesnej informatyce regułą. Informacje gromadzone we współczesnych centrach obliczeniowych mają ogromną wartość, a sporządzenie bomby, która takie centrum może wysadzić w powietrze, jest łatwe i tanie. Żeby uniknąć zagrożeń, a zwłaszcza terrorystycznego szantażu – trzeba zachowywać w tajemnicy miejsce lokalizacji serwerów. Przypominam sobie, że gdy w latach 80. byłem doradcą Prezesa Banku BPH ds. informatyki, to miałem dostęp do wielu tajemnic bankowych. I informacją, której za żadne skarby nie mogłem zdradzić, była lokalizacja centrum obliczeniowego, w którym stały komputery DEC Alpha obsługujące wszystkie transakcje bankowe w całej Polsce.

Najbardziej znane chmury realizujące model IaaS to Amazon Web Service oraz  Microsoft Azure.

Inne modele chmur obliczeniowych to PaaS (Platform as a Service) -  udostępnianie platformy obliczeniowej z różnymi usługami pomagającymi w tworzeniu przez użytkownika własnego oprogramowania, DaaS (Data as a Service) – udostępnienie dużej bazy dla przechowywania danych klientów oraz SaaS – (Software as a Service) – udostępnianie programów, z których użytkownicy mogą korzystać na zasadzie subskrypcji.

Chmury obliczeniowe są obecnie najszerzej dostępną i najszybciej rozwijaną sferą usług informatycznych. A więc smartfony w garść i ulatujmy w chmury! Może tam będziemy dalej od codziennych kłopotów?

Skrócona wersja poniższego felietonu autorstwa prof. Ryszarda Tadeusiewicza została opublikowana w „Dzienniku Polskim” oraz „Gazecie Krakowskiej” 23.9.2022 r.

Wykaz wszystkich publikacji popularnonaukowych prof. Tadeusiewicza wraz z odnośnikami do ich pełnych wersji

Stopka