Przejdź do treści Przejdź do stopki
Artykuły z kategorii Nauka

Analizator grupy krwi – wynalazek studentów AGH, PK i WAT

Grzegorz Koper. Zdjęcie: P. Moskal

Analizator grupy krwi – wynalazek studentów AGH, PK i WAT

Zapraszam do przeczytania wywiadu z Grzegorzem Koperem, studentem pierwszego roku studiów niestacjonarnych Wydziału Inżynierii Mechanicznej i Robotyki, którego wynalazek – Blood Analyser – może pomóc ratować ludzkie życie.     

 

Proszę powiedzieć, czym jest Blood Analyser.

Blood Analyser to urządzenie służące do wstępnego określenia grupy krwi. Głównym zadaniem urządzenia jest dostarczenie informacji o grupie krwi w bardzo szybkim tempie. Analizator znajdzie zastosowanie w ambulansach oraz ze względu na niski koszt produkcji można w niego wyposażyć punkty medyczne, które nie dysponują odpowiednimi środkami na zakup drogiej specjalistycznej aparatury.

 

Kto jest twórcą tego wynalazku?
Urządzenie ma trzech autorów. Na pomysł wpadliśmy wspólnie z Marcinem Markowskim i Joachimem Jakubasem (studentami Politechniki Krakowskiej i Wojskowej Akademii Technicznej) po sukcesie związanym z innym wynalazkiem – „Foolproof sensor”. Byliśmy wtedy uczniami technikum elektronicznego w Połańcu. Obecnie nasze drogi nieco się rozeszły, gdyż każdy z nas wybrał inną uczelnię.

 

Na jakiej zasadzie działa wasz analizator?
Nasze urządzenie wykorzystuje metodę optoelektroniczną do określenia grupy krwi, czyli pomiar przepuszczalności światła emitowanego przez diodę o odpowiedniej charakterystyce. W analizatorze zainstalowane są probówki, w których należy umieścić krew pobraną od poszkodowanego wraz z antygenami. W pierwszej znajduje się wyłącznie krew, ponieważ pomiar z tej probówki jest traktowany jako wynik wzorcowy. Następnie wykonywane są kolejne pomiary krwi po zmieszaniu z odpowiednimi antygenami.

 

W jednej probówce nie zajdzie proces aglutynacji i tym samym wynik będzie zbliżony do wzorcowego. Blood Analyser może być najbardziej przydatny, gdy jest wielu poszkodowanych, jak np. w wypadkach samochodowych, gdyż grupę krwi każdego rannego określi w trzy minuty.

 

Jak szacują Panowie koszty produkcji?
Koszt produkcji urządzenia będzie oscylował w granicach tysiąca złotych. Dzięki temu może trafić do ośrodków zdrowia i placówek, które nie mogą sobie pozwolić na zakup drogiej, profesjonalnej aparatury, np. w najbiedniejszych państwach świata.

 

Czy są już propozycje wdrożenia Blood Analysera?
Tak, mamy kilka propozycji, lecz urządzenie jest dopiero w fazie testów i głównym naszym celem na ten moment jest jak najszybsze opatentowanie wynalazku. Obecnie nasza praca jest w trakcie patentowania.
Czy jest to już produkt finalny, czy mają panowie pomysły na jego ulepszenie?  
Blood Analyser, jak już wspominałem, jest na razie w fazie testów i cały czas myślimy nad ulepszeniami. Potrzebujemy laboratorium i nie ukrywamy, że przydałaby się pomoc kogoś ze świata medycyny.

 

Otrzymali już Panowie nagrody za swój wynalazek. Przez kogo został doceniony?
Za analizator otrzymaliśmy m.in. pierwsze miejsce w konkursie "Młody Wynalazca 2015", złoty medal na Światowych Targach Wynalazczości, Badań Naukowych i Nowych Technologii Brussels Innova oraz nagrodę specjalną od Stowarzyszenia Wynalazców Francuskich.

 

Dziękuję za rozmowę i życzę sukcesów we wdrożeniu Blood Analysera.

 

Ilona Trębacz

Stopka