Przejdź do treści Przejdź do stopki
Aktualności

Aktualności

„Miłe wrażenie kompletnego bezruchu to złudzenie” – felieton

Prof. Ryszard Tadeusiewicz, Gazeta Krakowska, 17.12.2014 r.

 

Okres przedświąteczny to czas, kiedy stale musimy się gdzieś spieszyć. Pilne obowiązki w pracy, świąteczne zakupy, porządki w domu... Wszystko biegiem! Dlatego gdy już wszystko jest zrobione miło jest zagłębić się w ulubionym fotelu, w ciepłym kręgu światła lampy, z filiżanką aromatycznej herbaty... Zależnie od tego, co lubisz, możesz oddać się spokojnej rozmowie z kimś bliskim, ciekawej lekturze lub oglądaniu telewizji. Najważniejsze jest to, że nareszcie nie musisz nigdzie pędzić, spieszyć się, gonić - możesz wypoczywać w bezruchu.

 

Ale czy rzeczywiście w bezruchu?

 

Z naukowego punktu widzenia – wcale nie!

 

Nawet siedząc w fotelu i nie ruszając ręką ani nogą - mkniesz, drogi Czytelniku przez otchłanie Kosmosu. Nie wiedząc o tym i zupełnie nie zastanawiając się nad tym, pędzisz z prawdziwie kosmicznymi prędkościami unoszony ruchem Ziemi i całego Układu Słonecznego.

 

Na co dzień wcale pewnie o tym nie myślisz (bo i po co?), ale siedząc teraz w zacisznym fotelu i odpoczywając wygodnie, spróbuj uświadomić sobie, jak szybkie są te ruchy i jak potężna jest mechanika nieba, która je powoduje.

 

Najpierw weź pod uwagę obracanie się Ziemi. Czytałeś zapewne książkę (albo oglądałeś film) „W 80 dni dookoła świata”. Te 80 dni podróży dookoła kuli ziemskiej osiągnięte przez Fileasa Fogga - to w XIX wieku był naprawdę wielki wyczyn!

 

A  tymczasem fotel, na którym siedzisz, wykonuje podróż dookoła świata w ciągu zaledwie 24 godzin!

 

Wykonuje tę podróż, bo obracając się wraz z całą Ziemią zatacza krąg dookoła całej kuli ziemskiej w ciągu każdej doby. Długość tego kręgu na równiku wynosi 40 tys. km. Oznacza to, że każdy Afrykanin pędzi z szybkością 1675 km/godz.!

 

Ty w Krakowie podróżujesz trochę wolniej, bo mieszkając bliżej bieguna zataczasz w trakcie wirowania Ziemi mniejszy krąg – około 26 tys. km. Ale i tak pokonanie tej odległości w ciągu 24 godzin daje Ci szybkość powyżej tysiąca km/godz. A więc Twój „nieruchomy” fotel mknie szybciej niż większość samolotów!

 

Nie dość na tym. Ziemia obiega Słońce, a długość jej drogi (obwód orbity) wynosi blisko miliard km. Dla pokonania takiego dystansu w ciągu jednego roku Ziemia – a wraz z nią Twój fotel! – musi pędzić z szybkością ponad 100 tys. km/godz.

 

Ale nasze Słońce też bynajmniej nie tkwi w miejscu. Pędzi ono, okrążając centrum Drogi Mlecznej i ciągnąc za sobą wszystkie swoje planety (w tym naszą Ziemię),  z szybkością ponad 810 tys. km/godz. To już robi wrażenie, prawda?

 

Więc pomyśl: wędrujesz w swoim fotelu przez bezmiar Kosmosu i nie musisz płacić za bilet!

 

Ale dobrze, że nie musisz się nad tym na co dzień zastanawiać, tylko możesz usiąść w wygodnym fotelu z rozgrzewającą herbatą i ciekawą książką i być całkowicie przekonany, że po całodziennej gonitwie nareszcie pozostajesz w miłym bezruchu...

 

Stopka