Przejdź do treści Przejdź do stopki
Aktualności

„Co jeszcze warto zapamiętać o pamięci?” – felieton

„Co jeszcze warto zapamiętać o pamięci?” – felieton

W zeszłym tygodniu mój felieton, pisany przed Świętem Zmarłych, poświęcony był pamięci. W tym kolejnym felietonie postanowiłem dodać więcej wiadomości o pamięci. Są dwa powody, żeby tak postąpić. Po pierwsze w zeszłym tygodniu ze względu na ograniczoną objętość felietonu nie zdołałem tematu wyczerpać, a taka fragmentaryczna wiedza bywa gorsza niż niewiedza. Czytelnikowi się wydaje, że on już wszystko wie, a tymczasem wielu rzeczy jeszcze nie wie i może wyciągać błędne wnioski. Ale jest też drugi ważny powód, żeby właśnie dzisiaj także pisać o pamięci. Równo za tydzień, w przyszły piątek, będzie bowiem święto, które także powinno być świętem pamięci - tym razem zbiorowej. Będziemy sobie przypominali doniosły fakt odzyskania przez Polskę niepodległości. Nastąpiło to po 123 latach niewoli i rozbiorów, po tragicznie nieskutecznych powstaniach i po graniczącym z cudem wyniku pierwszej wojny światowej, który sprawił, że klęskę poniosły wszystkie trzy walczące ze sobą mocarstwa rozbiorowe i Polska zamiast stać się łupem jednego z nich – zdobyła upragnioną niepodległość. 11 października będziemy więc kultywować pamięć o bohaterach.  

Porozmawiajmy więc dalej o pamięci. Tydzień temu cały felieton poświęciłem psychologicznym i neurobiologicznym uwarunkowaniom pamięci. Opisałem podział pamięci na sensoryczną, krótkotrwałą i długotrwałą i wspomniałem o badaniach neurobiologów (zapoczątkowanych przez Karla Leshleya),  którzy eksperymentalnie stwierdzili, że pamięć nie ma w mózgu ściśle zdefiniowanej lokalizacji – jej ślady są właściwie wszędzie.

Rozwińmy nieco ten ostatni temat. Niektórzy porównują obecność śladów pamięciowych w całej objętości mózgu do obrazu holograficznego. Na zwykłym zdjęciu można wyciąć dowolny fragment i wtedy go nie ma. Podobnie jest w przypadku niektórych funkcji realizowanych przez mózg. Na przykład gdy przy operacji nowotworu znajdującego się w głębi mózgu chirurg wytnie jakiś fragment tkanki należącej do tak zwanej pierwszorzędowej kory ruchowej, znajdującej się odpowiednio w lewej i prawej półkuli mózgowej w zakręcie przedczołowym płata czołowego (z przodu w stosunku do Bruzdy Rolanda) – to pacjent pewnych ruchów pewnymi częściami ciała nie będzie w stanie wykonywać. W następstwie operacji ratującej życie będzie częściowo sparaliżowany!
Dlatego takie operacje poprzedza się próbą ustalenia, gdzie dokładnie w owej korze ruchowej danego pacjenta (bo u każdego człowieka jest to trochę inaczej) znajdują się neurony sterujące – przykładowo – ruchami poszczególnych palców i całej ręki. Można to robić za pomocą funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (metody pozwalającej w specjalnym tomografie zlokalizować aktywność poszczególnych części mózgu) albo stosując metodę wybudzania pacjenta z narkozy. Pacjenta się usypia, w tym stanie usuwa się część czaszki i ujawnia korę mózgową, a następnie się go budzi. Pacjent przytomny może porozumiewać się z chirurgiem, nie cierpiąc przy tym bólu, bo rana operacyjna jest znieczulona, a sam mózg nie ma unerwienia bólowego. Lekarz słabym prądem elektrycznym pobudza powierzchnię kory mózgowej i dowiaduje się dokładnie, kiedy pacjent ma jakie odczucia i kiedy wykonuje określony ruch.

Wiedząc już dokładnie, które części mózgu czym sterują – można pacjenta ponownie uśpić i bezpiecznie dokonać potrzebnej operacji.

Tak jest również ze wszystkimi rejonami mózgu, w których odwzorowane są konkretne funkcje. Choroba może częściowo zniszczyć pola czuciowe: dotyk, słuch i wzrok, w wyniku czego następuje ograniczenie percepcji.
Natomiast ślady pamięciowe znajdują się w całym mózgu. Tak jak obraz w hologramie, czyli obrazie trójwymiarowym, uzyskiwanym za pomocą lasera. Hologram tym się między innymi cechuje, że obraz całości zarejestrowanego przedmiotu można odtworzyć na przykład z każdego kawałka potłuczonej płytki szklanej, na której hologram zarejestrowano. Tu nie da się wyciąć i usunąć części obrazu. Zawsze widać całość, chociaż jakość obrazu odtworzonego z kawałka hologramu jest wyraźnie gorsza, niż z całości.
Uszkodzenia mózgu także powodują, że wspomnienia stają się mniej szczegółowe, ale w całości nie znikają.

Natomiast z obserwacji codziennych wiemy, że pewne obszary mózgu związane są z pewnymi rodzajami pamięci. Na przykład pamięć długotrwała (wspomnienia dawnych zdarzeń) są ulokowane w mózgu gdzie indziej, niż pamięć krótkotrwała (tego, co zdarzyło się przed kilkoma minutami). Skutki tego obserwować można u ludzi w podeszłym wieku. Pamiętają oni zdarzenia z okresu komunizmu, a nie mogą zapamiętać, czego dotyczyły wiadomości telewizyjne obejrzane przed godziną, a nawet zapominają, że poproszono ich o przyniesienie filiżanki kawy i przynoszą widelce. Denerwuje to otoczenie, ale dziś wiadomo, że jest to efekt złego działania określonych fragmentów mózgu, szczególnie struktury nazywanej hipokampem.

Historia medycyny dostarczyła dowód w postaci skutków rozległej operacji, jakiej został poddany Henry Molaison. Człowiek ten po wypadku cierpiał na bardzo uciążliwą formę padaczki, więc chirurg William Beecher Scoville 25 sierpnia 1953 r. przeprowadził zabieg polegający na usunięciu przyśrodkowych płatów skroniowych, wspomnianego hipokampa, struktury znanej jako ciało migdałowate, a także usunął hak (tak się nazywa pewien fragment mózgu) i korę śródwęchową. Okazało się, że pacjent po zabiegu utracił możliwość formowania nowych wspomnień, ale pamiętał fakty sprzed operacji.

Zapamiętajmy więc, że istnieją różne rodzaje pamięci i związane są z nimi różne fragmenty mózgu. I okazujmy wyrozumiałość ludziom, których pamięć z wiekiem robi się coraz gorsza. Bo z tym jest tak, jak z patrzeniem. W starszym wieku dobrze widzi się przedmioty odległe, natomiast te blisko oczu (na przykład litery w Gazecie) trochę się rozmazują...

Skrócona wersja poniższego felietonu autorstwa prof. Ryszarda Tadeusiewicza została opublikowana w „Dzienniku Polskim” oraz „Gazecie Krakowskiej” 4.11.2022 r.

Wykaz wszystkich publikacji popularnonaukowych prof. Tadeusiewicza wraz z odnośnikami do ich pełnych wersji

Stopka