Aktualności

Prof. Ryszard Tadeusiewicz, Gazeta Krakowska, 22.04.2015 r.

 

Jak wiemy, mityczny Prometeusz wykradł ogień bogom i dał go ludziom. Dzięki temu osiągnęli oni wyższy poziom cywilizacji, bo posiadanie ognia otworzyło przed nimi niezliczone możliwości – od wypieku chleba i wypalania garnków do wytapiania metali i odlewania z nich pierwszych narzędzi. Prometheus, o którym chcę Państwu dziś opowiedzieć, nic nikomu nie wykradł, ale możliwości, jakie otworzy przed polską nauką, mają też znamiona przełomu cywilizacyjnego. Prometheus to nowy superkomputer, który zostanie w najbliższy poniedziałek uruchomiony w Cyfronecie. Będzie to największy superkomputer działający kiedykolwiek w Polsce. Mocniejszy od Zeusa znajdującego się dotychczas w Cyfronecie i uznawanego za najlepszy superkomputer w Europie Środkowo-Wschodniej.

 

Czym różni się superkomputer od zwykłych komputerów, z którymi obcujemy na co dzień w pracy i w domu?

 

Przede wszystkim tak zwaną mocą obliczeniową. Prometheus będzie miał moc 1,7 petaflopsów. Ta dziwna nazwa składa się z dwóch części. Przedrostek peta- służy do wyrażania bardzo wielkich liczb. Gdy chcemy coś wyrazić w tysiącach, dodajemy przedrostek kilo-, w milionach - mega-, a w miliardach - giga-. Peta- oznacza mnożnik 1 000 000 000 000 000 (jedynka z 15 zerami). Z kolei flops to liczba operacji matematycznych, jakie może wykonać komputer w ciągu jednej sekundy. Podana liczba oznacza, że Prometheus będzie mógł wykonać w ciągu jednej sekundy więcej operacji niż 50 tysięcy zwykłych komputerów!

 

Do czego taki superkomputer się przyda?

 

Głównie do usprawnienia badań naukowych obiektów, które doświadczalnie do końca zbadać się nie dają i dlatego do ich badania używa się modeli komputerowych. Takim obiektem może być atmosfera ziemska – więc na podstawie modeli można tworzyć prognozy pogody. Może to być cząsteczka chemiczna, a jej model umożliwi odkrycie nowych leków. Może to być projektowany samolot, dla którego model pozwoli wyznaczyć cechy przed jego zbudowaniem, oszczędzając koszty i zmniejszając ryzyko wypadku. Obiektem modelowania komputerowego może być wszystko. Jedynym problemem jest to, że badania takiego modelu polegają zwykle na wykonywaniu ogromnych ilości obliczeń. Dysponując tylko zwykłymi komputerami, musielibyśmy czekać na wyniki wiele godzin, czasem wiele dni, a w niektórych przypadkach wiele lat. A tymczasem superkomputer dostarcza ich w ciągu sekund lub minut.

 

Dlatego nie do przecenienia jest fakt, że w poniedziałek polscy naukowcy zyskają możliwość korzystania z tego rewelacyjnego narzędzia - i to z dowolnego miejsca przez Internet.