Przejdź do treści Przejdź do stopki
Aktualności

Aktualności

Leśnik zrewolucjonizował napęd statków! – felieton

Prof. Ryszard Tadeusiewicz, Gazeta Krakowska, 24.08.2016 r.

Podczas wakacji bardzo chętnie przebywamy nad wodą. Najchętniej nad morzem (ciepłym!), ale jeziora i rzeki też mają swoich zwolenników. Niektórym wystarcza leżenie na plaży i taplanie się w wodzie, większość jednak pływa także po niej. Czym się da: łódką, statkiem, jachtem, motorówką!

Niektórzy używają wioseł (sam wiele pływałem na kajakach), ambitniejsi wybierają żagle. Najczęściej jednak korzystamy z łodzi i statków napędzanych silnikiem. I tu pojawia się ciekawostka, o której chcę Państwu dzisiaj opowiedzieć.

Pierwsze pojawiły się statki napędzane przez silniki parowe. Jednak początkowo nie wiedziano, jak przełożyć ruch obrotowy maszyny na napęd statku. Gdy francuski arystokrata markiz d’Abbans zbudował w 1783 roku pierwszy parowiec, to statek ten był napędzany wiosłami, które poruszała maszyna. Było to jednak bardzo niepraktyczne, więc bardzo szybko zastąpiono wiosła kołami łopatkowymi umieszczanymi po obu bokach statku lub z tyłu. Pierwszy taki parowiec zbudował w 1807 roku Amerykanin Robert Fulton. Udowodnił jego przydatność pokonując nim dystans z Nowego Jorku do Albany trzykrotnie szybciej, niż tradycyjnie obsługujące tę linię żaglowce. Po takim sukcesie produkcja parowców stała się ważnym składnikiem oferty wszystkich stoczni, które także często dodawały napęd parowy do tradycyjnie budowanych żaglowców.

Stale jednak stosowano koła łopatkowe, mało sprawne, chlapiące wodą i łatwe do uszkodzenia, co było wadą w okrętach wojennych walczących salwami burtowymi. Nad ulepszeniem tego napędu głowili się marynarze i konstruktorzy statków na całym świecie. Bezskutecznie!

Rozwiązanie w postaci powszechnie obecnie stosowanej śruby napędowej (sprawnej i odpornej na uszkodzenia) zaproponował Josef Ressel.

Inżynier leśnik z Czech! Z kraju niemającego dostępu do morza!

Ten wynalazca w 1827 roku otrzymał patent na śrubę napędową podobną do używanej dzisiaj. Jednak nikt nie wierzył, że taki wirujący w wodzie „motylek” może napędzać statek. Ponadto nie umiano wykonać skomplikowanego kształtu śruby z metalu, więc Ressel swoją pierwszą śrubę wykonał sam. Z drewna!

I ta drewniana śruba zastosowana w statku Civetta potwierdziła swoją przydatność.

Historycy techniki przypominają, że nieco podobne rozwiązanie zastosował w 1775 roku Amerykanin Bushnell przy budowie pierwszego okrętu podwodnego o nazwie Turtle, ale zastosowana tam ręcznie napędzana śruba nigdy się szerzej nie przyjęła.

Natomiast wynalazek Ressela zastosował (a niektórzy twierdzą, że niezależnie wynalazł) Francis Smith, który zbudował pierwszy statek (o nazwie Archimedes) napędzany śrubą. Smith wygrał na nim (w 1840 roku) wyścig z czterema okrętami z napędem bocznokołowym. To zadecydowało o powszechnym stosowaniu śruby jako nowego, dziś bezspornie dominującego pędnika!

Stopka